Niestety, koronawirus pojawił się także w naszym kraju. Zbyt wiele osób, zbyt wiele rodzin, nie przykładała wcześniej większej wagi do planowania swoich wydatków.
Jak planować swoje wydatki w czasach koronawirusa?
Rodzinne budżety, rodzinne biznes plany, przychody i wydatki są niekontrolowane, nieplanowane i dlatego często brakuje nam pieniędzy. Ciężkie czasy gdzie zaatakował nas koronawirus zmuszają nas do zweryfikowania naszych działań i zastanowienia się co dalej. Czasy koronawirusa zmuszają nas do lepszego planowania naszych spraw finansowych.
Nie potrafimy też nimi gospodarować i najczęściej żyjemy w myśl zasady, że jakoś tam będzie. Z pewnością będzie, ale z problemami finansowymi. Z finansami domowymi jest podobnie jak z finansami przedsiębiorstw, one nie żyją w jakimś oderwaniu od rzeczywistości. Na takich samych zasadach działają finanse publiczne. Są one zaplanowane, a ich wydatkowanie kontrolowane.
Finanse publiczne a koronawirus
Co by się stało gdyby finanse publiczne nie podlegały kontroli, kiedy by ich wydatkowanie puszczono na żywioł? Z pewnością nic dobrego.
Tak samo jest z budżetami rodzinnymi. Jeżeli nie zaplanujemy naszych przychodów i wydatków w tych ciężkich czasach koronawirusa, to może okazać się że pod koniec miesiąca zabraknie nam pieniędzy. A skoro nam zabrakło kasy, sięgamy po karty kredytowe i kredyty, które później musimy spłacić. Ale wówczas mamy już mniej pieniędzy na miesięczne wydatki, bowiem przybyło nam rat.
Kredyty a koronawirus
Co więc robimy? Bierzemy kolejne kredyty, najczęściej pożyczając je za pomocą kart kredytowych. W końcu tak zapętlamy się, że przestajemy być wypłacalni. Banki wiedzą już o takich klientach, bowiem rosną ich niespłacane należności kredytowe. Dlatego delikwent, który nie spłaca kredytów musi liczyć się z tym, że kredytu już nie dostanie oraz, że może zapukać do niego windykator. I tak też najczęściej się dzieje.
Planowanie finansów a koronawirus
Obojętnie czy w grę wchodzą finanse publiczne czy domowe starajmy się planować nasze budżety.
Zawsze planujmy nasze miesięczne przychody i wydatki. Jak się to mówi żyjmy z ołówkiem w ręku.
Na przykład mając czwórkę małych dzieci, trzeba się nieźle nagimnastykować, aby związać koniec z końcem.
Czasami nie wystarcza pieniędzy, a wtedy trzeba z czegoś zrezygnować, ale takie jest życie. Dodatkowo ograniczamy wszelkie wyjścia starając chronić się przed koronawirusem.
Wyjazdy zagraniczne, wyjazdy nad morze czy w góry, wyjścia do znajomych, staja się potencjalnie niebezpieczne.
Informacje dotyczące koronawirusa
Ministerstwo Zdrowia opublikowało informacje na temat zachowań w dobie koronawirusa:
Serwis Rzeczypospolitej Polskiej – ogólne informacje
Planujmy zatem nasze wydatki bo warto. Ograniczmy je do tych co są naprawdę potrzebne w danej chwili.